środa, 24 lutego 2016

JESTEM PRZEJAWEM PUSTKI

nowe dźwiękowanie do słuchania i...
do ewentualnej "kontemplacji"... integrowania, scalania i harmonizowania SIEBIE. :-) <3



ZNAKI I WZORY...


dźwięki roz-wibrujące blokady energetyczne i... opory przed naturalnym przepływem energii. :-)

Tutaj więcej:
https://www.youtube.com/watch?v=4VLeW2180ds&list=PLCNNfwRKeVXlH_ffdSlA9MusYqU30hVWE

sobota, 6 lutego 2016

SKĄD PRZYCHODZIMY CZYLI PODRÓŻE ŚWIADOMOŚCI...

Kierunek ewolucji powiązany jest z „wchodzeniem po drabinie”, a kierunek inwolucyjny ze „schodzeniem po drabinie”. Drabina jest po to, by po niej wchodzić i /lub schodzić. :-)

Oba kierunki są tak samo „wartościowe” i naturalne w „dziele stworzenia”. I jedno i drugie ma swoje przyczyny, których nie każde ja-ego jest w stanie zrozumieć i „zaakceptować”. Ponieważ ego jest ograniczeniem w postrzeganiu swej tożsamości w danej formie i jest przywiązane do ograniczonego spektrum wzorców myślenia i działania… w oddzieleniu od środowiska zewnętrznego oraz siebie jako istoty wewnętrznie wielowymiarowej (a nawet nieskończonej). Temu służy ego, by wspierało strukturę danej formy i utrzymywało ją. Dlatego poluzowywanie struktur ego pozwala na ekspansję świadomości i umożliwia obserwowanie wielu zjawisk z innej perspektywy – poszerzanej wewnętrznej Przestrzeni Świadomości.

Dla mnie wolność wewnętrzna jest tożsama z miłością wszechogarniającą, która jest tym samym, co zrozumienie i pełna akceptacja różnorodności. Dla mnie do pełnej realizacji i odzyskania wolności potrzebujemy niezależności: od przekonań, przyzwyczajeń, schematów działania…wszelkich programów, które nam to uniemożliwiają. Rozumiemy wtedy, że istnieją różne formy, idee, koncepcje i mają one wszystkie taką samą wartość w Całości, Jedni.
Wolność to nie anarchia. Dzięki wolności możemy działać świadomie, z zaangażowaniem, z radością istnienia i realizowania wspaniałego „twórczego dzieła”. A to sprawia, że zaczynamy postrzegać nasze istnienie z całkiem innej perspektywy…


O ewolucji i inwolucji część 1.

Kiedyś napisałam notatkę o CYKLACH CZASOPRZESTRZENNYCH i podróżach świadomości oraz możliwości łączenia świadomości. Umieściłam tam rysunek:

Taka perspektywa pokazuje, że np. świadomość anioła, świadomość owcy (barana) i świadomość ludzka to ten sam rodzaj „bytu” czy „substancji energetycznej”. Takim „bytem” czy „substancją energetyczną” pośredniczącą między świadomościami tych różnych „rodzajów” istot np: anioła, człowieka i zwierzęcia może być eter – umieszczony w centrum diagramu, ale także jest to „substancja świadomości”, więc „wypełnia” ona także każdą z form i przestrzeń pomiędzy nimi. Na tym poziomie oddziaływanie (połączenie) różnych „zakresów” świadomości (przejawiające się w różnych formach) było/jest/będzie możliwe. 

Dodam jeszcze pewne informacje dotyczące podróży świadomości w różnych cyklach, co umieściłam symbolicznie na powyższym rysunku.

Proces inwolucji i ewolucji zachodzi w cyklu po okręgu. Jest to proces podróży świadomości - tak to określam. Rodzaj "drogi", którą świadomość podąża. Od jednej formy do kolejnej - zaznaczonych na okręgu. (można go otworzyć w nowym oknie, aby powiększyć rysunek).

1. Proces inwolucji zachodzi "po okręgu" (w dół) i rozpoczyna się od istnienia bezforemnego (energetycznego) pewnej "porcji" świadomości (zaznaczonej na rysunku znakiem zapytania) i wcielenia się tej "porcji świadomości" w formę... istoty boskiej. To tak, jakbyś był/a bytem energetycznym bez formy, który/a przyjmuje formę istoty boskiej.. Następnie z formy istoty boskiej pewna "porcja" świadomości przenosi się w formę istoty anielskiej, a następnie w formę istoty ludzkiej. W czasie tej "drogi" pewna "porcja" świadomości doświadcza istnienia w tych różnych formach. Dalej może następować podróż świadomości do różnych form zwierzęcych itd. Tę część "drogi" określiłam jako inwolucję ("zstępowanie", przekształcanie się "porcji" świadomości w formy coraz bardziej "zwinięte").

2. Proces ewolucji także zachodzi w cyklu "po okręgu" (w górę). I to również jest proces podróży świadomości - tak to określam. W tym przypadku "droga" rozpoczyna się od istnienia bezforemnego (energetycznego) pewnej "porcji" świadomości (zaznaczonej na rysunku znakiem zapytania), która przekształca się ("wciela się") w formę... pierwiastka. To tak, jakbyś był/a bytem energetycznym bez formy, który/a przyjmuje formę pierwiastka. Następnie świadomość doświadcza tej formy pierwiastka i dalej przenosi się do kolejnych form zaznaczonych na rysunku. Tę część "drogi" określiłam jako ewolucję ("wstępowanie" świadomości w formy coraz bardziej "rozwinięte", żłożone).

3. Linie proste poziome łączące te same formy (np. człowiek - człowiek, rośliny - rośliny itd.) symbolizują możliwość zmiany kierunku na "drodze" świadomości z inwolucyjnego na ewolucyjny lub odwrotnie.

4. Różne formy, w których świadomość się przejawia jako ograniczana tymi formami, są połączone ze sobą liniami prostymi pod różnymi katami. To są inne "drogi" podróży świadomości zawierające się w środku koła:

a) Część tych linii przechodzi przez środek - centrum z zaznaczonym eterem jako "substancją świadomości". I te linie symbolizują możliwość łączenia się świadomości przejawianej poprze różne formy / w różnych formach. Poprzez eter - w wewnętrznej przestrzeni poza czasem "substancja świadomości" zawarta w różnych formach ma możliwość łączenia się ze sobą, integrowania tych różnych części ze sobą i harmonizowania ich poprzez daną formę. I tak na przykład istota ludzka poprzez owe centrum poza czasem może łączyć się z cząstkami świadomości w innych formach: minerałów, zwierząt, aniołów, bogów itd. (tym także innych formach ludzkich). To tzw. telepatia.

b) Linie proste wychodzące z punktu oznaczonego znakiem zapytania i przechodzące do innych punktów symbolizujących różne formy istnienia symbolizują "drogi" świadomości od istnienia bezforemnego (energetycznego) pewnych "porcji" świadomości do przyjmowania różnych.

c) Linie proste wychodzące z różnych punktów oznaczających różne formy do innych punktów oznaczających inne formy symbolizują możliwość bezpośredniego przejścia świadomości z jednej formy do innej.

W artykule, do którego podawałam link powyżej http://tonalinagual.blogspot.com/2011/11/cykle-czasoprzestrzenne.html , a w którym zamieszczony jest ów powyższy obrazek, znajduje się także drugi obrazek. Jakby "klepsydry":

I podstawę tej "klepsydry" tworzy pierwszy rysunek. A na górze podwójnego stożka jest umieszczone inne koło z formami istnienia innego świata. Nie wypisywałam ich. To mogą być również różne formy poza ziemskie czyli także planety, księżyce, słońca i gwiazdy, a nawet galaktyki.
To połączenie różnych "porcji" świadomości zachodzi "po spirali" (czerwona linia) w procesie ewolucyjnym albo po prostej - przez centrum - punkt zerowy przy świadomych podróżach cząstek świadomości i integrowaniu świadomości przejawiającej się w różnych formach. (Miałam kiedyś doświadczenie połączenia ze... świadomością Słońca i świadomością Galaktyki).

Wszystkie przejścia z formy do formy mogą odbywać się w sposób nieświadomy lub całkowicie świadomy tego przejścia.

Wiem, że oba rysunki symbolicznie przedstawiają ogrom zjawiska "podróży świadomości" i różnorodności "dróg" - możliwości przejścia z formy do formy oraz łączenia świadomości przejawiającej się poprzez różne formy i w różnych formach.

O ewolucji i inwolucji część 2.

Słowo ‚inwolucja’ samo w sobie nie ma pejoratywnego zabarwienia, to po prostu z łaciny – involution-, involutio, od involvere znaczy „zawinąć, owinąć”, od in- i volvere, „zwinąć”. (Coś się z-a-wija, zagęszcza np. energia do stanu materii).

Kiedy inwolucję nazwiemy i utożsamimy z upadkiem, to już nadajemy inwolucji pejoratywne zabarwienie. A kiedy zamiast słowa ‚inwolucja’ zaczynamy używać słowa ‚upadek’, wtedy zdecydowanie proces taki zaczynamy postrzegać jako „negatywny, zły”. I to może budzić naszą frustrację z powodu oceniania procesu inwolucji („zwijania”) w sposób negatywny. A nawet zaczynamy się go bać. I odcinamy się w ten sposób od bardzo ważnej, integralnej części Całości „dzieła stworzenia”. Dlatego część z nas – jako nieświadome istoty ludzkie (ego) – negujemy na przykład to, kim jesteśmy i odcinamy się od tego procesu, który spowodował, że staliśmy się ludźmi – „istotami duchowymi w ciałach odzwierzęcych”. Tęsknimy za tym, czym „byliśmy kiedyś” i tak się na tej tęsknocie skupiamy, że ignorujemy możliwość przypomnienia sobie i zrozumienia procesu, w jakim uczestniczymy.*)

Natomiast ewolucja z łaciny – evolutio znaczy rozwinięcie, rozwijanie – jako… „ciągły proces, polegający na stopniowych zmianach”.

W czym ewolucja jest lepsza lub gorsza od inwolucji? W tym samym, w czym ‚rozwijanie’ jest lepsze lub gorsze od ‚zwijania’. Więc… to zależy… Od czego zależy? Od naszych przekonań, konceptów i wzorców myślowych, według których oceniamy te procesy – zjawiska albo jako negatywne albo jako pozytywne. Po prostu.

*) Bo…
ŚWIADOMOŚĆ doświadcza siebie samej poprzez nieskończenie wiele różnych… wzorków i form (np. energetycznych, mentalnych, psychicznych, emocjonalnych, fizycznych – materialnych), które są formami UMYSŁU. ŚWIADOMOŚĆ doświadcza siebie za pomocą odpowiedniego „narzędzia” – UMYSŁU. Każde słowo, każda myśl, każda idea, koncepcja to już cząstki UMYSŁU za pomocą, których ŚWIADOMOŚĆ doświadcza SIEBIE.