......JESTEM na poziomie świadomości Wszystkim, Co Istnieje, co kiedykolwiek istniało i będzie istnieć... ISTNIEJĘ - to jest jedyne oczywiste doświadczenie. Być JESTEM - to wszystko, co można zrobić bez żadnego wysiłku. Jestem tym lub tamtym - to iluzja (ma-ja), nierzeczywistość, sen... :-) Więc JESTEM także tym snem... czyli JA. To jest całość - JA JESTEM. Sen staje się świadomy, zmienia się stan i następuje realizacja, urzeczywistnienie nierzeczywistego... - Ti-ka-li Siunjata
niedziela, 3 sierpnia 2025
środa, 30 lipca 2025
poniedziałek, 14 lipca 2025
Plandeka rozwieszona jako zadaszenie nad tarasem sprawia, że jak pada deszcz, a właśnie pada, czuję się jakbym była na wakacjach pod namiotem. Wracają te odczucia, kiedy padał deszcz, a namiot był otwarty albo siedziałam pod zadaszeniem. Dźwięk deszczu stukającego o płachtę wzbudza te uczucia. I chwilami czuję to samo, co odczuwałam, kiedy mieszkałam sama z Karuną (kochaną, cudowną i mądrą piesą) pod namiotem w górach... Wtedy miałam Karunkę za wsparcie. Teraz nie ma już tego wsparcia, ale odczucia są prawie takie same... W ciele czuję wibracje drgań tych dźwięków deszczu grającego na rozwieszonej płachcie i delikatny chłód powietrza na skórze, a wewnątrz subtelnie pulsujące ciepło... I czuję ciało jak intensywnie zagęszczoną, drgającą i rozwibrowaną tymi dźwiękami spadających kropli deszczu energię...
Wyświetlające się burzowe błyski i grzmoty są przypomnieniem Natury o jej namiętnej mocy i zmienności nastrojów przejawiających się w niezmiennej Pogodzie Ducha.