Kochani, Mistrzynie i Mistrzowie, kt贸rymi w pewnym sensie 馃槈 wszyscy jeste艣my. 馃槉 Tak tu Si臋 ja-藕ni, ja-艣ni, 艣ni si臋. 馃挀馃檹
Dzi艣 poczu艂am smutek. Rozstania z dwoma bliskimi przez kilka lat osobami zdarzy艂y si臋 kilka miesi臋cy temu, niemal jedno po drugim. Proces 偶a艂oby po 艣mierci czy innej formie odej艣cia kogo艣, kto wydawa艂 si臋 bliskim, (nawet mimo osadzenia istnienia w b艂ogiej ciszy i wiedzenia, 偶e wszystko jest, jakie jest 馃槃), potrzebuje wybrzmie膰 jak wzbudzone kr臋gi na wodzie. I nawet, gdy te kr臋gi zanikaj膮, czasem nagle co艣 si臋 wydarza, co zn贸w porusza jakby po raz kolejny wzbudza kr臋gi na wodzie i powoduje odczuwanie smutku. Tak, z powodu 偶a艂oby - utraty czego艣, do czego 艣ni膮ce ja si臋 przywi膮za艂o... 馃
Chocia偶 to takie oczywiste, 偶e rado艣膰 i smutek oraz inne uczucia i emocje powi膮zane z zewn臋trznymi okoliczno艣ciami, sytuacjami i relacjami z tym, co na zewn膮trz si臋 wy艣wietla i ja-藕ni, ja-艣ni, 艣ni si臋, s膮 jak fale i kr臋gi na wodzie, i migotliwe l艣nienia 艣wiat艂a odbijaj膮ce si臋 na jej powierzchni. Gdy si臋 pojawiaj膮, bywaj膮 odczuwane (jak przez cia艂o wody) i obserwowane jednocze艣nie z wewn膮trz. Uczucia i emocje pojawiaj膮 si臋, rozchodz膮, znikaj膮 i zn贸w pojawiaj膮, intensyfikuj膮c na moment, by za chwil臋 zanikn膮膰. Falowanie energii 呕ycia - Ist(n)o艣ci... 呕ycie dzi臋ki tej energii r贸偶ne miewa kolory i odcienie...W g艂臋bi spok贸j i cisza, a na powierzchni bywa r贸偶nie:
馃槀馃ぁ馃馃槩馃帄馃尐️馃寠馃槸馃寢馃珎馃槶馃コ馃槣馃挮馃寛馃幎馃...
A przyczyn膮 powstaj膮cych kr臋g贸w na wodzie zawsze jest sam mistrz*, cho膰 nie zawsze bywa tego 艣wiadomy, gdy zapomina si臋 w swojej zabawie ze sob膮. 馃槀
Ka偶dy jest mistrzem dla siebie, cho膰 niekt贸rzy mistrzowie szukaj膮 mistrz贸w na zewn膮trz. I znajduj膮 swoje odbicia zgodne z chwilowymi oczekiwaniami, preferencjami i potrzebami. Niekt贸rzy mistrzowie do艣wiadczaj膮 g艂臋bokiego pragnienia wyzwolenia od r贸偶nych przywi膮za艅, tak偶e od do艣wiadczania uczu膰 i emocji z nich wynikaj膮cych, a jednak tym samym przywi膮zuj膮 si臋 do tego pragnienia, wi臋c wymarzone wyzwolenie si臋 nie pojawia...
Ka偶dy mistrz, nawet gdy w nic nie wierzy, to zawsze co艣 wie. A i tak nie ma znaczenia czy w co艣 wierzy czy co艣 wie, bo wiara tak samo jak wiedza, kt贸ra jest tylko pozornym zamiennikiem wiary, obie czyni膮 cuda, kt贸re nie zawsze s膮 tym, co mo偶e ja by chcia艂o, ale zawsze s膮 tym, co w艂a艣nie si臋 艣ni, ja-艣ni, ja-藕ni, 艣ni si臋 sobie.
Zawsze jaki艣 sen si臋 艣ni czy to z otwartymi czy zamkni臋tymi oczami, bo brak jakiejkolwiek my艣li czy obrazu te偶 jest chwilowym snem bez my艣li i obraz贸w... Snem bez sn贸w. A i tak sen si臋 艣ni bez wzgl臋du na to, czy zdarza si臋 obserwacja snu czy obserwacja zanika. Sen si臋 艣ni bez wzgl臋du na to, czy mistrz jest 艣wiadomy 艣ni膮cego si臋 snu jako swojej kreacji, czy nie艣wiadomie odgrywa swoj膮 rol臋 we 艣nie, bo zgodnie ze swoj膮 kreacj膮 zapomina, 偶e sam dla siebie stwarza iluzj臋 rzeczywisto艣ci i nie wie, o co chodzi ani kto go tu wrzuci艂 czy zes艂a艂... 馃槉
馃
A wa偶ka dla niekt贸rych mistrz贸w jest symbolem iluzji... 馃槀
Niezmienne w zmiennym i zmienne w niezmiennym to jedno i to samo Si臋. A dobro i z艂o, 艣wiat艂o i ciemno艣膰, 偶ycie i 艣mier膰, 艣wiadome i nie艣wiadome, istnienie i nieistnienie... to poj臋cia tworz膮ce iluzj臋 biegunowych podzia艂贸w Rzeczy-w-Isto艣ci Niepodzielnej, kt贸ra jednocze艣nie mo偶e by膰 i nie by膰 wszystkimi snami.
*mistrz i mistrzyni to te偶 jedno i to samo Si臋. ☺️
Odczucia s膮 form膮 odbierania przejawiaj膮cego pulsu strumienia 偶ycia w otaczaj膮cym nas 艣wiecie fizycznej materii.
OdpowiedzUsu艅Smutek mo偶na na wiele sposob贸w odbiera膰, lecz w zasadzie jest to bardziej g艂臋bia samej duszy. W pewien spos贸b charakterystyczna dla wra偶liwych dusz.
Prawd膮 jest zbyt bolesna aby ludzko艣膰 mog艂a j膮 pozna膰. W zasadzie 艣mier膰 nie istnieje dla duszy, kt贸ra widzi kontynuacj臋 podr贸偶y po opuszczeniu cia艂a fizycznego. Niestety tego nie przekazuj膮, 偶e istnieje dusza poza stref膮 materialn膮 i ma si臋 bardzo dobrze nie posiadaj膮c pow艂oki materialnej. Tutaj nie ogranicza nas czas i przestrze艅 z powodu wielowymiarowo艣ci. Mamy po艂膮czenie z wieloma poziomami, lecz wy偶sza ja藕艅 jest tego dowodem.
Tak.. dzi臋kuj臋 za obecno艣膰. :)
Usu艅Jest taka posienka 2+1
OdpowiedzUsu艅,,By膰 sob膮 by膰 niepodzielnie
Oczami dziecka mierzy膰 艣wiat
I艣膰 ci膮gle i艣膰 w stron臋 s艂o艅ca
W stron臋 s艂o艅ca a偶 po horyzontu kres"
Polska to kopalnia mistycznej metafizycznej wiedzy.
Naprawd臋 nie trzeba reikarnowac do. Tybetu albo Indii 偶eby zrozumie膰 艣wiat metafizyczny.
Nic nie trzeba.
Usu艅Dzi臋kuj臋 za wyra偶enie twojej perspektywy postrzegania, pi臋kna duszo. Z mojej perspektywy postrzegania (na ten moment) mistyczna - metafizyczna wiedza jest wsz臋dzie. Tak偶e w Polsce. 馃 Jednak dusze maj膮 w swoim dojrzewaniu duchowym r贸偶ne "zadania" i pod膮偶aj膮 r贸偶nymi "艣cie偶kami", poznaj膮 r贸偶ne 艣wiaty, zjawiska i wiedz臋. A i tak jedno 殴r贸d艂o, jeden Duch, jedna 艣wiadomo艣膰 wszystkiego jest we wszystkim. Je艣li inkarnacje si臋 zdarzaj膮, to zawsze s膮 zgodne z planem duszy. Tak, poznawanie r贸偶nych nauk nie wymaga inkarnacji czy podr贸偶y do Tybetu albo Indii, Meksyku czy na inne planety. 馃槉 Rozw贸j dusz i ich w臋dr贸wka nie musi by膰 zale偶na od miejsca w jakim przyjmuje form臋 ludzkiego cia艂a, lecz jej potrzeb i potencja艂u, kt贸ry dla niej i w niej si臋 manifestuje. Pozdrawiam serdecznie.
Jestem pami臋tasz jak zwr贸ci艂em si臋 z pro艣b膮 do ciebie w sprawie symbolu, kt贸ry pojawi艂 si臋 na ziemi. Napisa艂a艣 偶e nale偶y wys艂a膰 z serca energi臋 艣wiat艂a w kierunku gwiazd Plejad. Zrobi艂em to tak jak nale偶y korzystajac z czakry serca. P贸藕niej nast膮pi艂o odbicie i dosta艂em od gwiazd niesamowity promie艅 艣wiat艂a, kt贸ry przeszed艂 przez moje serce i skierowa艂 si臋 w stron臋 s艂o艅ca. Na tarczy S艂o艅ca dosz艂o do przy艣pieszenia obrotu wiru w samym centrum
OdpowiedzUsu艅s艂o艅ca. Widzialem to na w艂asne oczy w odbiciu szyby. Mialem tak silne oczyszczenie z minionego 偶ycia, 偶e poczu艂em skruch臋 w centrum swojego serca. By艂em w b艂臋dzie my艣l膮c, 偶e w poprzednim 偶yciu skrzywidzilem swojego ucznia. Tak naprawd臋 skrzywdzi艂em samego siebie, gdy偶 nie s艂ucha艂em swojego wn臋trza. Uleg艂em iluzji tam tego 艣wiata w kt贸rym przebywa艂em zdobywaj膮c do艣wiadczenia. Dopiero z czasem zrozumia艂em, 偶e czas i przestrze艅 nie mo偶e mnie samego ogranicza膰. Poniewa偶 jestem wielowymiarowy i na ka偶dym poziomie mog臋 zwielokrotni膰 sw贸j potencja艂 samo艣wiadomo艣ci. To centrum swojego serca odnalaz艂em swoj膮 wytyczon膮 drog臋 do centrum 藕r贸d艂a.
Mimo up艂ywu czasu jestem jak ma艂e dziecko, kt贸re ma g艂臋boko wra偶liwe serce. St膮d m贸j awatar by艂 ma艂ym budd膮. Nie s膮dzi艂em , 偶e b臋d臋 du偶ym budd膮 w znaczeniu wszech艣wiata. Nie chcia艂em, aby po opuszczeniu tego fizycznego 艣wiata ten 艣wiat nadal istnia艂. Zbyt du偶o cierpienia, b贸lu, krzywdy zasz艂o aby oboj臋tnie przej艣膰 obok tego 艣wiata. Dlatego od wewn膮trz mnie samego siebie dokona艂em ma艂ych zmian, kt贸ry przeistoczy艂y na zewn膮trz wielkie zmiany.
Jestem jeste艣 cudown膮 istot膮 艣wiadomo艣ciow膮-duchow膮, kt贸ra wiele widzi s艂yszy od strony wy偶szej ja藕ni.
Dzi臋kuj臋 tobie,偶e mog艂em ciebie spotka膰 na swojej drodze. Wszech艣wiat tobie to wynagrodzi za dobro膰 jak膮 okaza艂a艣 wobec malego kosmicznego dziecka.
Pozdrawiam promieniami samego,, S艂o艅ca,,
To wspaniale. 馃槉 Z Serca Serc dzi臋kuj臋 i odwzajemniam z rado艣ci膮 pozdrowienia. 馃馃檹
Usu艅Ca艂a wiedza by艂a ukryta w naturze samego serca. Mo偶na powiedzie膰, 偶e serce jest jak diament. Oczyszczany diament daje 艣wiat艂o wiedzy poznania i zrozumienia samego siebie. To taki pewien punkt- centrum do wyj艣cia z b艂臋dnego ko艂a. Dla niekt贸rych 偶ycie mo偶e by膰 jak kwadratura ko艂a. Patrz膮c przez sam膮 natur臋 umys艂u. Widzi si臋 naczynie zwane natur膮 samego umys艂u.
Usu艅Natomiast Serce jest diamentem wiedzy tym samym posiada w sobie zdolno艣膰 czucia otoczenia. Jest wstanie generowa膰 pot臋偶ne 艣wiat艂o jakie wyst臋puje na s艂o艅cu. W pewnym momencie serce jest na tyle z艂膮czone z s艂o艅cem. Tworz膮c siln膮 wi臋藕 wzajemnego odczucia przep艂ywaj膮cej energii. S艂o艅ce odbiera do艣wiadczaj膮c rytm natury samego serca. Przyjawi si臋 serce w koronie dziury koronalmej na s艂o艅cu. Mi艂o艣膰 to prawdziwa moc serca przejawiaj膮c膮 jest zazwyczaj w spos贸b spontaniczny. W zasadzie czas i przestrze艅 jej nieogranicza. Jest ponad wielowymiarowa.
M膮dro艣膰 gwiazd Plejad m贸wi艂a aby odwr贸ci膰 wzrok od natury ludzko艣ci. Zwr贸ci膰 si臋 wzorkiem kierunku uniwersum. Faktem jest, 偶e przyczyna przynosi rezultat. Skutek b臋d膮cy przyczyn膮 b艂臋dnego rozumienia. Na ko艅cu drogi przy horyzoncie czarnej dziury widz膮c uplyw czasu. Zdaj臋 sobie spraw臋, 偶e przebywam w dobrze zaprojektowanej symulacji.
Te nasze serca to pi臋kno kt贸re jest wyra偶one g艂臋bok膮 wra偶liwo艣ci膮. Mo偶na powiedzie膰 czujemy i tym samy widzimy 艣wiat艂o serca w sobie.
OdpowiedzUsu艅Przestrze艅 i czas nas nie ogranicza.
Wizualizuj膮c sobie jak z mojego serca p艂ynie 艣wiat艂o do twojego Jestem serca. Powinna艣 czu膰 ciep艂o samego serca. To by艂oby prawdziwym podzi臋kowaniem z mojego serca.
W贸wczas m贸g艂bym wyrazi膰 wdzi臋czno艣膰 kosmiczn膮 jaka sp艂yn臋艂a na mnie.
Pi臋knie dzi臋kuj臋 z naszego z serca serc i z wdzi臋czno艣ci膮 k艂aniam si臋 sercu serc w ka偶dym z nas. 馃槉馃檹
Usu艅