środa, 4 grudnia 2013

MOŻE ZIEMIA BYŁA KIEDYŚ GWIAZDĄ, A TERAZ JEST PLANETĄ?



CZY TO MOŻLIWE, ŻE ZIEMIA BYŁA KIEDYŚ GWIAZDĄ?



Jak powstała Ziemia? 
A może... z gwiazdy?
Skąd ta myśl?

Po pierwsze: na przykład Syriusz A ma swojego towarzysza - Syriusza B. To biały karzeł okrążający olbrzyma:


"Zdjęcie Syriusza A i B wykonane przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a. By można było zarejestrować światło białego karła (mała plamka u dołu po lewej), obraz głównej gwiazdy układu musiał zostać mocno prześwietlony.

Na powierzchni białego karła w systemie Syriusza panuje temperatura 25 tysięcy stopni, co powoduje, iż w wysyłanym przez niego strumieniu energia jest większa niż w przypadku Syriusza A, gdy część promieniowania przypada na miękkie promieniowanie rentgenowskie. Na zdjęciu wykonanym przez satelitarne obserwatorium rentgenowskie Chandra, sytuacja więc wygląda odwrotnie: dobrze widoczny obiekt to Syriusz B, słaba zaś plamka nad nim to znany nam z nocnego nieba Syriusz A."


"Syriusz, który gołym okiem wygląda jak pojedyncza gwiazda, jest w rzeczywistości gwiazdą podwójną, składającą się z jasnej, białej gwiazdy ciągu głównego o typie widmowym A1V określanej jako Syriusz A oraz towarzyszącego jej białego karła o typie widmowym DA2, znanego jako Syriusz B. (…) W starożytnym Egipcie Syriusz (Sotis) był czczony jako bóstwo. Egipcjanie opierali swój kalendarz na heliakalnym wschodzie Syriusza. (…) Wiele egipskich świątyń było zorientowanych tak, aby światło gwiazdy było widoczne z ołtarza. [SYRIUSZ] Symbolizował Izydę, boginię magii i rodziny, żonę władcy zaświatów, Ozyrysa. W mitologii greckiej Syriusz był psem Oriona. (…) W przeszłości prawdopodobnie Syriusz B był większy niż Syriusz A. Rozmiary i masa Syriusza B sugerują, że powstał on z gwiazdy ciągu głównego. Zgodnie z teorią ewolucji gwiazd, około 100-125 milionów lat temu Syriusz B był czerwonym olbrzymem o masie pięciokrotnie większej niż Słońce. (…) gdy Syriusz A wyczerpie swoje zasoby wodoru stanie się on prawdopodobnie również najpierw czerwonym olbrzymem, a następnie w wyniku wybuchu nowej białym karłem, podobnie jak jego towarzysz. Ponieważ białe karły pozbawione są źródeł energii, ostatecznie w przyszłości obie gwiazdy staną się czarnymi karłami.

Po drugie:
oto fragment o pewnej postaci - stanie gwiazd:

Po trzecie: przyszła kiedyś (- LINK) do mnie dziwna pieśń… i takie słowa:

Jestem Ziemią.
Jestem Planetą.
Kiedy jestem spełniona,
kiedy się spełniam,
rozbłyskam i staję się Gwiazdą.

Świecę blaskiem w Ciemności
jak Gwiazda, jako Gwiazda…
A kiedy się spełniam,
staję się Planetą.

Jestem Planetą…
Kiedy jestem spełniona,
staję się Gwiazdą.
Świecę blaskiem w Ciemności
jak Gwiazda, jako Gwiazda…

A kiedy się spełniam,
staję się Planetą….

Kiedy jestem spełniona,
jako Planeta, znów
staję się Gwiazdą.

Świecę blaskiem w Ciemności
jak Gwiazda, jako Gwiazda…
A kiedy się spełniam,
staję się Ciemnością Pomiędzy Gwiazdami…



I ciekawostka: w ubiegłym roku znaleziono gwiazdę-planetę… http://wordlesstech.com/2011/11/02/coldest-ever-star-with-an-earth-like-temperature/

I moje obrazki powiązane z tym tematem - link

Ostatnio wciąż powraca do mnie ten wątek... i połączenie: gwiazda – planeta…
Pisałam kiedyś, że Wenus to planeta, ale czuję (wiem?), że istnieje gdzieś także jako gwiazda… ” Święta” Podwójność? ;-)

Ach, no i łączy się jeszcze z tą wizją o UKŁADZIE (UNII) 13 Galaktyk, Słońc i Planet… http://tonalinagual.blogspot.com/2012/07/krysztaowa-trzynastka.html

UMOWA? hm… ;-)

I umową, która się powoli wypełnia:
http://tonalinagual.blogspot.com/2013/05/swiato-w-krysztaach.html

A posłańcem był zielonkawo-szmaragdowy delfin...

http://tonalinagual.blogspot.com/2013/11/delfiny.html 
...delfiny jako Tkacze Oceanicznych Częstotliwości… Łącznicy pomiędzy Kosmosem i Ziemią

http://tonalinagual.blogspot.com/2013/06/kiedy-czowiek-staje-sie-gwiazda.html

http://www.tonalinagual.blogspot.com/2013/08/jestem-ciemnoscia-gwiazda-i-planeta.html
----
http://tonalinagual.blogspot.com/2013/09/umowy-slubowania-i-transformacja.html

I notka o Umowach…
http://tonalinagual.blogspot.com/2012/10/najtrudniejsze-lekcje-do-odrobienia-w.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz